Co nie sprzyja zajściu w ciążę?

Dokładacie wszelkich starań, aby zostać rodzicami, a jednak się nie udaje? Moment, w którym zaczynacie odczuwać niepokój związany z brakiem dwóch kresek na kolejnym teście ciążowym powinien skłonić do głębszej analizy. Warto bliżej  przyjrzeć się nieudanym próbom i  skonsultować problem z lekarzem. Jeżeli okaże się, że jesteście zdrowi i lekarz daje „zielone światło” na starania o dziecko weźcie pod uwagę kilka czynników. Często to właśnie one stoją za problemami z płodnością i poczęciem.

Brak podstawowej wiedzy  

Okazuje się, że tylko co piąta kobieta wie, kiedy występuje u niej owulacja. Czasem wynika to z braku zainteresowania tematem, a czasem z nieumiejętnego oszacowania czasu jej występowania. Do owulacji dochodzi tylko raz na około 25-32 dni.  Kiedy staracie się o dziecko, powinnaś wiedzieć, że w całym cyklu jest zaledwie kilka dni, w których szanse na zapłodnienie są rzeczywiście wysokie. Dni płodne, w których szanse na zapłodnienie są najwyższe, to około trzy dni tuż przed owulacją i dzień jej wystąpienia. Jeżeli jednak masz wątpliwości, czy z Twoją płodnością wszystko jest w porządku, warto sprawdzić stężenie hormonu AMH, który jest podstawowym ‘parametrem płodności’ kobiety. Wynik badania pozwala określić rezerw jajnikową, czyli liczbę pęcherzyków zdolnych do zapłodnienia. Sygnalizuje również przedwczesne wygasanie funkcji jajników. To obecnie najskuteczniejsza metoda oceny płodności w różnych okresach życia kobiety. Swojego partnera możesz zachęcić do wykonania badania nasienia. Badanie to określi m.in. jakość, ruchliwość i żywotność plemników.

Za mało lub... za dużo zbliżeń

Uprawianie seksu zbyt rzadko albo zbyt często także nie sprzyja ciąży. Kiedy zbliżeń jest za mało, łatwo „przegapić” okres płodny u kobiety. Z kolei za częste zbliżenia spowodują, że sperma partnera może zawierać mniej plemników, co również wpływa na szansę zapłodnienia. Wskazane jest współżycie co 2-3 dni. Jeśli do zbliżeń dochodzi rzadziej, przyda się test owulacyjny, który pomoże we wskazaniu momentu uwolnienia komórki jajowej z jajników do macicy (jajeczkowanie). Aby doszło do zapłodnienia plemnik musi dotrzeć do komórki jajowej w ciągu 24h od owulacji. Okres płodny trwa u kobiety dłużej, ponieważ plemniki mogą żyć w jej organizmie nawet do 4 dni. Jeśli  więc do zbliżenia dojdzie np. 2 dni przed planowaną owulacją jest szansa na zapłodnienie.

Nieprawidłowa masa ciała

Problemem jest zarówno niedowaga, jak i nadwaga. W obu przypadkach u kobiet zaburzony jest cykl rozrodczy, co przekłada się również na szanse na ciążę. Nadwadze i otyłości często towarzyszy ogólny, zły stan zdrowia. Może pojawić się cukrzyca, zmiany miażdżycowe oraz niska odporność. Prawidłowa waga jest bardzo ważna w staraniach o dziecko i warto zadbać o to, by wskaźnik BMI przyszłej mamy mieścił się w przedziale między 18,5 a 24,5 . Problem z poczęciem dziecka mogą mieć także mężczyźni z nadwagą czy otyłością. Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej może zaburzać gospodarkę hormonalną, co przekłada się na produkcję plemników. Według lekarzy, każde dodatkowe +10kg zmniejsza szansę na ciążę o 10% - zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn. Dążenie do prawidłowej wagi jest wyzwaniem, które warto podjąć. Przybliży Was nie tylko do marzenia o posiadaniu dziecka, ale także zagwarantuje lepsze zdrowie i samopoczucie. Czytaj więcej: Waga a płodność. Niedowaga też szkodzi.

Brak aktywności fizycznej

Siedzący tryb życia i brak ruchu także nie sprzyjają staraniom o dziecko. Nie trzeba od razu  kupować karnetu na siłownię. Spacery, jazda na rowerze, pływanie można rozpocząć łagodnie, a z czasem zdecydować się na dodatkowe zajęcia, które pomogą zadbać o sylwetkę, ale przede wszystkim o zdrowie. Aktywność fizyczna działa cuda nie tylko dla ciała, ale i dla ducha... Dobra kondycja fizyczna wspiera także płodność. 

Palenie papierosów

Jeśli palisz papierosy i myślisz o posiadaniu dziecka powinnaś rzucić palenie oraz unikać miejsc zadymionych. Z każdym wypalonym papierosem do organizmu dostaje się ok. 4 tys. substancji trujących, które wpływają negatywnie na zdrowie oraz płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Palenie papierosów jest przyczyną niepłodności nawet u co trzeciej kobiety. Nikotyna wpływa na zagęszczenie śluzu szyjkowego, a to z kolei niekorzystnie na ruchliwość plemników. Palenie może powodować także zaburzenia hormonalne, zmniejszenie liczby komórek jajowych, stany zapalne nabłonka jajowodów, zaburzenia w rozwoju płodu, samoistne poronienia i przedwczesne porody. W przypadku mężczyzn palenie papierosów może być przyczyną impotencji (na impotencję wywołaną paleniem cierpi prawie 120 000 Polaków w wieku 30-49), miażdżycy naczyń krwionośnych (ograniczenie dopływu krwi do prącia w czasie erekcji), uszkodzenia mechanizmu zastawkowego zatrzymującego krew w obrębie prącia (zaburzenia wzwodu) oraz spadek jakości nasienia.

Nadużywanie alkoholu

Nadmierne spożywanie alkoholu powoduje wiele chorób, w tym wpływa również na płodność. Mężczyzna, który chciałby być ojcem, powinien ograniczyć picie napojów wysokoprocentowych (także piwa) co najmniej na 3 miesiące przed planowanym zapłodnieniem - tyle bowiem trwa proces produkcji i dojrzewania plemników. Taki czas abstynencji pozwoli organizmowi na regenerację i wyeliminowanie szkodliwych substancji. Warto powstrzymać się od picia alkoholu, jeśli zależy nam na tym, aby jakość materiału genetycznego była jak najlepsza. Przyszłe mamy także powinny ograniczyć spożywanie alkoholu co najmniej na 3 miesiące przed planowanym zapłodnieniem i zrezygnować z niego przez całą ciążę i okres karmienia piersią.

Czekolada, kawa i herbata

Co łączy te produkty? Kofeina. Okazuje się, że ta ma negatywny wpływ na płodność. Dlaczego? Kofeina ma właściwości pobudzające, a długotrwałe i ciągłe pobudzenie powoduje, że stajemy się nerwowi, wrażliwi na bodźce i podatni na stres. Stąd bliska droga do zaburzeń owulacji, które bezpośrednio przekładają się na płodność. Powinnaś wiedzieć, że kofeina może zmniejszać aktywność mięśni, które odpowiadają za prawidłowy transport komórki jajowej z jajników do macicy. Skutkować to może trudnością z zajściem w ciążę, a w skrajnym przypadku nawet ciążą pozamaciczną. Dlatego zanim sięgniesz po trzeci dziś kubek kawy lub napój energetyczny zastanów się dwa razy. Kofeina może blokować transport komórek jajowych w jajowodzie, co powoduje „zahamowanie” płodności – zapłodnione jajeczka nie są w stanie na czas dotrzeć do macicy. Pamiętajmy, że kofeina jest składnikiem długiej listy produktów, na której znajdziemy np. popularną colę, napoje energetyzujące czy suplementy diety, dlatego przed ich zakupem warto dokładnie przeczytać  etykietę. Czytaj więcej o diecie dla płodności: Dieta dla płodności - poradnik

Geny

Warto dowiedzieć się, kiedy nasza mama weszła w okres klimakterium. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że menopauza, a co za tym idzie utrata zdolności rozrodczych, zacznie się u nas mniej więcej w tym samym czasie. Rodzimy się z określoną rezerwą jajnikową, która maleje z wiekiem. To jak szybko będzie się zmniejszała w dużym stopniu zależy od czynników genetycznych. Choć w zasadzie nie mamy na to wpływu, możemy świadomie zaplanować moment powiększenia rodziny. Dlatego tak ważne jest, aby każda kobieta myśląca o potomstwie wykonała profilaktycznie badanie stężenia hormonu AMH tak, by w momencie podjęcia decyzji o macierzyństwie nie okazało się to trudniejsze niż przypuszczała.